[Andreas]

RE:

Właśnie stańczyk się zarejestrował i bardzo się cieszę

I ja się cieszę, bo pogadać ze Stańczykiem o sprawach miasta zawsze warto! Uważam, że ma ogromna wiedzę i wyciąga ciekawe wnioski. Po cichu liczyłem, że kiedyś się tu zarejestruje i dobrze, że tak się stało.

[dr_niziołek]

RE: Co nowego

No tak...bo ze mną to już nie warto tak?

[Andreas]

RE: Co nowego

Eeee, a skąd taki wniosek?
Uważam, że ta ekipa, która tutaj pisze jest po prostu super. Mówię to szczerze i bez wazeliny, bo niby po cholerę miałbym się podlizywać? Chodzi mi o to, że to forum tworzą ludzie, którzy chcą się wymieniać poglądami i kulturalnej, spokojnej atmosferze. Nie chodzi o to, że bratnie forum było diametralnie inne, ale mnie męczyło pomnażanie działów, lekki chaosik i rejestrowanie się kolejnych osób tylko w celu zamieszczenia ogłoszenia w stylu kupię lub sprzedam. Cenię tutejszą kameralną atmosferę i to, że jak na razie nie zmierzamy w stronę jakiegoś „czatu” dla rozplotkowanych i rozchichotanych nastolatków.

[skarlet]

RE: Co nowego

Andreas ,a mnie jest smutno ,że ani ty ,ani Rencista i kilku innych forumowiczów nie wpisało się na sobotnią imprezkę w ŁADOWNI ,fajnie by było nie tylko popisać ,ale i pogadać.Proszę zaglądaj czasem do tematu IMPREZKI.Jeszcze mam dla ciebie forumowy kubek i długopis -zapraszam po odbiór.

[Jancio]

RE: Co nowego

Cenię tutejszą kameralną atmosferę i to, że jak na razie nie zmierzamy w stronę jakiegoś „czatu” dla rozplotkowanych i rozchichotanych nastolatków.

Bo tu stateczni ludzie piszą i głupstwa nam w głowie tylko od czasu do czasu a nie jak młodzieży co dzień

[Andreas]

RE: Co nowego

Skarlet, ja bardzo przepraszam, że taki jest stan rzeczy, ale przyznaję się szczerzę – dla mnie Żyrardów to z konieczności tylko sypialnia.
Wstaję o 4.00 by dotrzeć do roboty w Warszawie na 7.00. Wracam wieczorem i myślę już tylko o tym by iść spać (prawie byłoby jak w filmie – zjadam śniadanie na kolację). Gdy przychodzi weekend to trzeba pozałatwiać sprawy na jakie nie ma czasu w tygodniu, zrobić zakupy, odwiedzić rodzinkę itp. Nawet nie wiesz jak wściekają się na mnie starzy znajomi za to, że od wyprowadzki do Żyrardowa nie mam czasu na spotkania jak za dawnych czasów.
Piszę to po to by się usprawiedliwić i byś nie myślała, że unikam spotkań formowych! Ale obiecuję, że postaram się w końcu dotrzeć na jakieś spotkanie (oczywiście żonę zabiorę ze sobą). I błagam, zostaw dla mnie ten kubek! Będę wdzięczny!

PS
A tak w ogóle to czy „Ładownia” ma jakąś swoją stronę internetową?

[eltom]

RE: Co nowego

ladownia.com

[dr_niziołek]

RE: Co nowego

Eeee, a skąd taki wniosek?
Mówię to szczerze i bez wazeliny, bo niby po cholerę miałbym się podlizywać?

No wiesz...jak w mrozy rura z wodą pęknie lub woda zamarźnie to jakoś człowiek musi sobie radzić

Cóż...fakt faktem...czasem się głupotki pisze na odstresowanie i dla śmiechów...a gdy poważny temat ktoś zakłada to jaknajbardziej poważne i bardzo sensowne posty się pojawiają. Po raz kolejny się sprawdza powiedzenie, że nie liczy się ilość tylko jakość.

[Gość]

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

Żeby nie Goście to forum by było trupem jak pl.

Anonymus

[Jancio]

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

Żeby nie Goście to forum by było trupem jak pl.

Anonymus

No tak tu możecie się zrelaksować i odreagować frustracje .

[Gość]

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

Żeby nie Goście to forum by było trupem jak pl.

Anonymus

No tak tu możecie się zrelaksować i odreagować frustracje .

Piszesz nie na temat, frustracje, frustracjami, bo ostatnio, z tych "normalnych", to dyskutuje głównie Nadredaktorka z Wojewodą eltomem
Całe tłumy!

[Jancio]

RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .

Wybacz natej stronie nie znalazłem postu nadredaktorki za to wielu gosc iwiec muszę stwierdzić ze bredzisz gościu, Skoro wódz pozwala to baw się dobrze.