W Żyrardowie respirator nie wystarczył potrzebne było ECMO
- W momencie, kiedy zespół ratowników ruszył w kierunku woj. świętokrzyskiego, okazało się, że kolejna prośba o pomoc wpłynęła ze szpitala w Żyrardowie - relacjonował prof. Suwalski.Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/ra...Id,5157142
Młody człowiek, w stanie krytycznym. Podpięty do respiratora, ale duszący się. Chcąc uratować obie osoby zmieniliśmy plany - dodał profesor.
Ratownicy najpierw ruszyli do Żyrardowa. Następnie, po przewiezieniu pacjenta do Warszawy, ten sam zespół pojechał do Starachowic. To sytuacja niewątpliwie niespotykana. W całej mojej karierze nie słyszałem o takiej akcji - powiedział.
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koro...Id,5157174