Strajk żyrardowskich tkaczek z 1951 roku za Stalina - co o nim wiemy?

W 1951 roku, w okresie stalinowskim, miał miejsce strajk kobiet w Zakładach Żyrardowskich. Do śmierci Stalina, w Polsce było prawie 1000 strajków, co zostało wymazane przez propagandę. Najwięcej strajków było w rejonach uprzemysłowionych, np. w Łodzi.

Cytat:Tkaczki z Żyrardowa są dziś symbolem: w 1951 r., w trakcie strajku, twardo negocjowały swoją pozycję w sferze publicznej. Walcząc o polepszenie warunków pracy, wykorzystywały tożsamość pracownic socjalistycznego państwa. Wypunktowały rozbieżności między projektem komunistycznym a ich realnymi potrzebami. Nie pozostały biernymi odbiorczyniami państwowych „przywilejów”, ale, w miarę możliwości, domagały się od władz realizacji obietnic.
https://www.tygodnikpowszechny.pl/zadnej...boje-17077

Gdzie można poczytać o tym strajku? Na szacownym uniwersytecie Stanforda znalazłem pracę doktorską prof. Małgorzaty Fidelis - na tej podstawie powstała książka. Jest tam podobno cały rozdział o tym strajku. Istnieje też polskie wydanie:

A takie szczegóły wydarzeń z 1951r. opisano w "Mówią wieki"

Cytat:Dzięki jakiemu wybiegowi polskie robotnice z Żyrardowa wygrały w 1951 roku jeden z nielicznych strajków w okresie stalinowskim?

Robotnice-tkaczki z Żyrardowa w trakcie strajku w 1951 roku twardo negocjowały swoją pozycję w sferze publicznej. Walcząc o polepszenie ich w pracy, wykorzystywały “tożsamość pracownika socjalistycznego państwa“. Wypunktowały rozbieżności miedzy hasłami komunizmu, a ich realnymi potrzebami. Jednak najważniejsze było to, że robotnice utworzyły komitet strajkowy w damskiej toalecie - a podówczas żaden UB-ek nie wpadł na pomysł, czy może wstydził się wyprowadzenia strajkujących kobiet z locum secretum.
http://www.mowiawieki.pl/index.php?page=aktualnosci&id=158

Ten strajk to ciekawa historia ze smutnych czasów, a bardzo zafałszowana, bo opcja trzymająca władzę po śmierci Stalina miała wszystkie możliwości zacierania tego, co naprawdę się wydarzyło.