Liczba postów: 2 734
Liczba wątków: 186
Dołączył: 12.2010
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
Rezygnacja
Kilka dni temu "pani roztropna" (Scarlet) zarzuciła mi, że ukradkiem zakradam się na forum i...wieszam to i owo jako gość. Stwierdziła również, co wielu z pewnością to dostrzegło, że według jej wiedzy robię to notorycznie. Kłamała. Poprosiłem zatem o wskazanie tych wpisów, które miały być rzekomo firmowe przeze mnie, niczym przez jakiegoś tajemniczego Don Pedra. Niestety, oskarżenie poszło w świat, a wyjaśnienia jak nie było tak nie ma do dziś. Zaraz po tym pani roztropna (czy aby używanie prze zemnie określenia - roztropność - również jest obrazą?) temat dyskusji błyskawicznie zamknęła. Ponadto ta sama pani nie dostrzega absolutnie obraźliwych wpisów na mój temat, ale z kolei każdy mój ogląda z każdej strony, i tylko po to, aby - broń Boże! - nie naruszył majestatu jaśnie nam panujących. A ujawnianie - kolejny już raz - prywatnej korespondencji adresowanej wyłącznie do niej, też o czymś świadczy...
No cóż, jeżeli mamy tak dalej się bawić, to już na pewno beze mnie. Nie mam zamiaru dalej przeszkadzać, zwłaszcza "pani roztropnej" w jej specyficznym prowadzeniu tegoż forum. Dlatego nie dam jej tej satysfakcji oraz jej "nieznajomym" przyjaciołom "gościom" wyrzucenia mnie - bo głównie tu o to chodzi, i sam rezygnuję dalszego uczestnictwa w życiu ż24h.eu. Dalej bawicie się już beze mnie. Kończąc, chciałbym podziękować niektórym kolegom i koleżankom, o ile oczywiście mogę ich tak nazywać, za miłą atmosferę z ich udziałem. Tomek (eltom), jeżeli kiedykolwiek Cię obraziłem lub poczułeś się urażony którymkolwiek moim wpisem, to bardzo Cię za to przepraszam. Mam do Was jeszcze jedną ostatnią prośbę którą chciałbym abyście uszanowali - nie komentujcie mojego odejścia.
PS: Swojego czasu, m/w 3 lata wstecz, ostrzegałem Marcina Pindora że dzięki dwóm osobom którym powierzył administrowanie swoim "majątkiem" (f24h.pl), jego forum poważnie ucierpi. I tak się stało. Większość uczestników wie dobrze o kogo chodzi. Oby tego nie spotkało coś podobnego - "bo co za dużo, to i......."
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj
www.kontrowersje.net
RE: Rezygnacja
Stańczyku niepotrzebnie się unosisz.
Nie rezygnuj, bo tylko Ty stracisz na tym. Forum sobie bez Ciebie poradzi, a chyba tego nie chcesz, abyś został zapomniany.
RE: Rezygnacja
Jesteście śmieszni i pisze to po raz kolejny... Forum jest po to, aby wyrażać swoje opinię. Unosisz się bo ktoś nie zgadza się z Twoim zdaniem?? Najpierw wymieniacie poglądy (i nie koniecznie sa one takie same, bo to byłoby nudne), potem się obrażacie, potem straszycie odejściem i przepraszacie. Paranoja jakaś nikt nie musi nikomu klaskać i słodzisz - nie o to tu chodzi. Nie obrażaj się i nie oczekuj przeprosin. Nie obrażaj i nie przepraszaj.
Po raz kolejny powtórze, że nie potraficie w kulturalny sposób wymieniać poglądów. Jak coś jest nie po Twojej myśli to musisz odchodzić z forum??
Też ci powód na gniewanie się na Skarlet...
Ile napisaliśmy gorzkich słów na prezydenta... i co nie podszedł do tego jak ty. A powinien powiedzieć nie chcecie mnie, o ja biedny co ja teraz zrobię - nie będe już kandydował, bo mnie nie lubią... ;-))
Liczba postów: 6 125
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Rezygnacja
Zgadzam się ze Stańczykiem i również nie podoba mi się Skarlet twoje zachowanie w stosunku do niego. Pomówiłaś go bez przedstawienia jakichkolwiek dowodów, kompletnie nie zależało ci na wyjaśnieniu sprawy do końca. Zgadzam się z nim iż nie powinno się ujawniać prywatnej korespondencji jaką jest PW a ty to zrobiłaś. Na te dwie rzeczy nie ma żadnego usprawiedliwienia.
Powtarzam jeszcze raz ! To jest forum ! To nie jest kółko wzajemnej adoracji ! Nie wszyscy muszą się lubić.
Stańczyk nie wymiękaj ! Nie daj się kobiecie
![Big Grin Big Grin](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/biggrin.gif)
POwstań i PiSz dalej
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
RE: Rezygnacja
My z teqtonem nie raz sobie wjeżdzaliśmy a i tak się kochamy (prawda??)
Liczba postów: 4 449
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: Rezygnacja
Na odchodnym szpile wsadził...
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Liczba postów: 6 522
Liczba wątków: 91
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
22
Lokacja: Żyrardów
Płeć: M
RE: Rezygnacja
I całe szczęście bo co to za forum bez forumowiczów!!!
RE: Rezygnacja
No i znowu ktoś stzelił focha. No dobra a reszta co ? Też zabiera wiaderka i łopatki i idzie na swoje podwórko? Oj ludzie, ludzie !!!
RE: Rezygnacja
Nie wiem czy tylko ja to dostrzegam bo czytam wszystko ,czy już mam jakąś alergię, ale przyjazne forum już się skończyło.
Coraz więcej jest agresji, szkalowania, niedomówień ,obrzucania ludzi błotem. Można różnić się poglądami, wyrażać swoje opinie ale w granicach rozsądku. Widzę jak niektórzy celowo podpuszczają i prowokują konflikty. I pytam po co?
Jest fajnie zabawnie dopóki ktoś was nie obrzuci błotem. Później jest już mniej fajnie i rośnie liczba postów do wykasowania. Taka sytuacja miała miejsce wczoraj. Dopóki to Stańczyk obrażał innych było fajnie natomiast w momencie kiedy ktoś inny (bezosobowo) i delikatniej napisał obraźliwe zdanie już zaczął się dym.
Czytałam i widziałam ,ale uznałam,że skoro zostawiłam "starzejące się ryje" to mogę zostawić "wszy".
RE: Rezygnacja
I znów Stańczyk zrobił wokół siebie burzę. Po co to robisz? Czy wiesz ile osób sie przewinęło przez forum .pl i .eu, które to po prostu przestały pisac i słuch po nich zaginął? No chyba, ze chcesz sprawdzić jakie masz powodzenie to OK.
Powodzenia w tropieniu afer.
pozdrawiam