RE: Pytanie na czasie
Tak jak nie ma prawidłowej biernej stony wyrazu obejść, obchodzić dla kamienia, tak nie ma odpowiedzi na pytanie bergerac o kamień, którego nie może (lub może) stworzyć Bóg...
;-))
Moim przedszkolem nie było igloo, a też mnie uczyli, żeby żółtego śniegu nie jeść... ;-)) Tylko nie pamiętam czemu ;-))
Liczba postów: 2 647
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
RE: Pytanie na czasie
Odpowiedź na moje pytanie "kiedy śnieg jest biały", uznana przez najtęższych filozofów (tych żyjących, jak i nie żyjących) brzmi: śnieg jest biały tylko i wyłącznie wtedy, gdy jest biały.
Tutaj warto nawiązać do trafnego stwierdzenia Teq'a. Gdy nasikamy na śnieg to śnieg nie jest już biały. Istotą śniegu wg. ogólnego mniemania jest jego kolorowość czyli biel.
Co obejścia przez Boga kamienia to Bóg nie musi go okrążać, gdyż z założenia Bóg może wszystko także może od razu pojawić się po drugiej stronie kamienia.
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...
Liczba postów: 4 443
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: Pytanie na czasie
Z tym kamieniem to tylko Mac Gyver sobie poradzi.
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."