23.10.2010 20:45
Prośba o rozsądek przy wsiadaniu do pociągów
A czy ja mogę dorzucić swoją prośbę o rozsądek?Jeśli Smoku nie ma nic przeciwko a moderatorzy pozwolą (bo może temat zmieni się w listę próśb o rozsądek?) to mam taki oto apel:
Drodzy Mieszkańcy Żyrardowa!
Jeśli dojeżdżacie do pracy koleją to zapewne wiecie dobrze co się dzieje na peronach. W związku z tym mam do Was ogromną prośbę o rozsądek przy wsiadaniu – starajmy się zachować jak cywilizowani, kulturalni, normalni ludzie. Nie pchajmy się na chama, nie wbijamy sobie łokci w plecy, nie spychajmy tych mniejszych i słabszych jak najdalej od drzwi do wagonu. Nie udawajmy, że nie widzimy kobiet w ciąży. Zastanówmy się, czy naprawdę jesteśmy tak zmęczeni by zębami i pazurami walczyć o miejsce siedzące.
Pomyślmy też, czy koniecznie musimy za pomocą rękawiczek, torebki, szalika, czapki (i cholera wie czego jeszcze) zajmować miejsca siedzące dla koleżanek i kolegów. Bo jest to cholernie wkurzający zwyczaj.
Spróbujmy też czasem pomyśleć o innych pasażerach – szczególnie jeśli wsiadamy razem z tymi, którzy jadą dalej niż my i muszą stać o wiele dłużej. Błagam o więcej rozsądku przy wsiadaniu do pociągów i do zobaczenia na peronie w poniedziałek!
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta