RE: DZIELNE POLICJANTKI.

Właśnie to miałem na myśli .

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

Jeżeli chodzi o mnie to bardziej bohaterskim wyczynem dla mnie była sytuacja, gdy kiedyś tam na przystanku autobusowym grupa gówniarzy zaatakowała starszego pana, a tylko ja stanęłam w jego obronie i mam do dzisiaj pamiątkę w postaci źle zrośniętego złamanego palca. A najsmutniejsze jest to, że na przystanku stało kilkanaście osób i wszyscy oglądali albo niebo albo cokolwiek innego byleby nie to jak starszy człowiek jest popychany i szarpany. Nie patrząc na to, że mam kusą kieckę i buty na wieeeelkich obcasach stanęłam w obronie bezbronnego człowieka licząc się z tym, że dostanę po nosie. I dostałam. Moja mama też zachowała się wtedy bohatersko, bo rzuciła się w wir zamieszania okładając agresorów torebką

A o sytuacji z pożarem mogę tylko powiedzieć/napisać tyle: mam nadzieję, że nikt nie przeszedłby obojętnie widząc nieprzytomną osobę leżącą wśród płomieni.

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

Moim zdaniem i nie tylko,w Żyrardowie, jak na takie duże miasto jest za mało patroli policyjnych, aby prowadzić między innymi działania prewencyjne.Według danych powinny być przynajmniej trzy całodobowe na nasze miasto. W przeszłości ich brak tłumaczono się wakatami,które okresami wynosiły nawet 10% stanu osobowego jednostki. Po zmniejszeniu stanu kadrowego KPP w Żyrardowie o około 8- 10 etatów, obecnie jest OK i problemu jakby nie widać,chociaż on istnieje i dobrze o tym wiedzą przełożeni, ale nic nie robią,aby to zmienić. turboneto Jestem pod wrażeniem twoich wypowiedzi,co świadczy,że wstąpiłaś do resortu z wewnętrznej potrzeby,aby pomagać ludziom,innymi słowy jesteś w policji, a nie przy policji. Pewno zrozumiesz, co miałem na myśli.

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

pewnie zrozumie a jeśli nie to znaczy że jest z tej grupy policjantów z dowcipów

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

Nawet kota można zagłaskać na śmierć. Już raz było głośno o Turbonecie i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu a jakie były tego skutki?

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

(27.05.2013 16:07 )Gość napisał(a): Dlaczego obojętność społeczeństwa na pomoc innym jest u nas bardziej popularna niż chwalenie dobrych uczynków,choćby wynikały z przypadku. Akurat znalazły się w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu i nie odwróciły głowy jak czynią to niektórzy!!!! Pomoc innym jest obecnie nie na czasie, więc takie przypadki zasługują na mówienie o nich. Heniek.

No popatrz. Nie odwróciły się widząc człowieka w niebezpieczeństwie. Czyste bohatertwo. Odsyłam do roty ślubowania policjanta. Tak podchodząc do sprawy to za wypisanie mandatu ordery powinni dawać. To jest bardziej niebezpieczne.

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

Jeszcze trochę a zacznie się śledztwo kto i dlaczego zamieścił info o dzielnych policjantkach z Żyrardowa w internecie.

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

Cytat:No popatrz. Nie odwróciły się widząc człowieka w niebezpieczeństwie. Czyste bohatertwo. Odsyłam do roty ślubowania policjanta. Tak podchodząc do sprawy to za wypisanie mandatu ordery powinni dawać. To jest bardziej niebezpieczne.

No popatrz....lekarz też ślubuje!?!?!

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

(28.05.2013 08:27 )Gość napisał(a):

(27.05.2013 16:07 )Gość napisał(a): Dlaczego obojętność społeczeństwa na pomoc innym jest u nas bardziej popularna niż chwalenie dobrych uczynków,choćby wynikały z przypadku. Akurat znalazły się w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu i nie odwróciły głowy jak czynią to niektórzy!!!! Pomoc innym jest obecnie nie na czasie, więc takie przypadki zasługują na mówienie o nich. Heniek.

No popatrz. Nie odwróciły się widząc człowieka w niebezpieczeństwie. Czyste bohatertwo. Odsyłam do roty ślubowania policjanta. Tak podchodząc do sprawy to za wypisanie mandatu ordery powinni dawać. To jest bardziej niebezpieczne.

Nie wiem jakim tokiem rozumowania idziesz skoro nie widzisz różnicy.

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

A takim, że dożyliśmy czasów, że zwykłe ludzkie odruchy nazywamy bohaterstem. Takim, ze prawidłowe wywiązywanie się z obowiąków, których sią podjelismy nazywamy bohaterstem. Rzetelnie wykonujesz swój zawód ? Jesteś uczciwy ? No to jesteś bohaterem.

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

A no, tu gdzie ty widzisz problem ja raczej bym to nagłaśniał.Nie mówię ,że od razu trzeba je za to beatyfikować ale dobre ciepłe słowo wystarczy.Ja swój zawód wykonuje najlepiej jak umiem sumiennie i lubię jak mnie za to pochwalą jak klient jest zadowolony po mimo że biorę za to pieniądze.I teraz konkluzja właśnie takie zachowania jak twoje,,że bierzesz kasę to twój zawód to masz zasr... obowiązek itd'' powodują że ludzie zapominają o czym takim jak ludzki odruch.I pomyśl czy nie mam racji?

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

Moim zdanie nie. Rzetelne wywiązywanie się ze swoich obowiazków, regowanie na krywdę drugiego człowieka, pomoc drugiemu człowiekowi, uczciwość to jest norma, normalność, codzienność a nie nie bohaterstwo. Jeżeli te wartości nazywasz bohaterstwem to najwyraźniej Tobie pomieszały się wartości. To o czym Ty piszesz to jest zwykła uprzejmość, która też powinna być normą.

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

A to znaczy że normy są skazane na zwyczajność ? To nie film ,zobacz jak ludzie na całym świcie reagują na zwykłe banalne działania,potrafią docenić zachowania innych i to jest dobry przykład.Jeździmy po świcie podoba nam się zachodnia kultura grzeczność itd.A w momencie gdy u nas ktoś tym bardziej kobiety policjantki zrobiły coś na co zasługują na brava to już lipa a bo mają taki obowiązek.I jeszcze jedno gdyby mi pomieszały się wartości to właśnie pisał bym tak jak ty.Powtarzam po raz kolejny nie chodzi mi o celebrowanie każdego bohaterskiego czynu ale o pokazanie tego jako dobry przykład tym bardziej ,że młodzież która nas ma zastąpić nie bardzo wie co to tak naprawdę jest dobry uczynek.

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

Tak normy to zwyczajność, codzienność a nie jakieś wielkie wydarzenie. Tego uczmy nasze dzieci. Policjantki zrobiły coś dobrego to je chwalmy jak najbardziej. Nie nazywajmy tego jednak bohaterstwem, bo zauważ, że nawet @turboneta jest zażenowana. To było zwyczajne,normalne i nie powinniśmy się na tym ochać i achać. To jest właśnie ta normalność , zwyczjność, która powinna być powszechna. Do czego doszliśmy, że nawet nad zwykłym porządnym zachowaniem, które powinno cechować każego człowieka, sie zachwycamy i ochamy ?

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

Nie w tym rzecz że Panie zrobiły coś nadzwyczajnego,ale właśnie fakt,ze była taka sytuacja,gdzie trzeba pokazać jak się zachować w dzisiejszych czasach zasługuje na nagłośnienie. Obojętność na ludzkie cierpienie stała się normą. Dlatego słowo DZIEKI należy się od wszystkich. Nie wiedzieć czemu taka eskalacja zdziwienia,że o tym piszemy i chwalimy zachowanie kobiet. To ze były w mundurach zobowiązuje do innego zachowania niż gdyby były po cywilnemu? Nie. ONE Poprostu tak mają,szybko reagują nie zastanawiają się co mówi regulamin jakie są procedury tylko trzeba pomóc. Jeszcze raz przypomnę lekarkę,ktora nie wyszła poza próg szpitala i człowiek potrzbujacy natychmiastowej pomocy zmarł. Heniek

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

Właśnie skoro doprowadziliśmy do tego to trzeba teraz odwrócić się i pokazać dobry przykład a co do Turbo to wyobrażasz sobie inną reakcje na ten temat ? Nie bardzo zostałaby zlinczowana wiec woli przejść koło tego bezszelestnie.Ok reasumując każdy widzi to na swój sposób dla nie których jest to czyn godny mianowania bohaterskim a dla innych po prostu zwykła sprawa taka jak sami na co dzień wykonują wiele razy.Ja swoją teorię na ten temat wyczerpałem chyba że ktoś ma coś świeżego do wniesienia w tej sprawie.

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

Nie wiem czy @turboneta zachowałaby sie inaczej i czy w Jej charakterze leży takie zachowanie. Widząc po tym co zrobiła i napisała to zapewne nie. Najwyraźniej takie zachowanie to u Niej norma i zwyczajność. I bardzo pięknie. Wielkie brawa dla @turbonety i jej kolezanki. Chwalmy je i nagłaśniajmy to . Problem tkwi w nas i naszym społeczeństwie ( i o to mi chodzi), że nazywamy bohaterstwem zwykłe, porządne zachowania, które powinny być na porządku dziennym. Doszliśmy do takiej znieczulicy i takich zachowań, że niedługo bohaterstwem będziemy nazywali podanie szklanki wody drugiemu człowiekowi.

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

Co do wody, to kiedyś gdy maszerowaliśmy w upale i zaszliśmy do rolnika z prośbą czy możemy napełnić butelki wodą, odpowiedział on że on wody nie ma Więc jak widać niektórzy nawet szklanki wody żałują ...

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

Pamiętam a na podwórku miał około 20 krów ale wody nie miał

RE: DZIELNE POLICJANTKI.

(28.05.2013 10:17 )teqton napisał(a): Co do wody, to kiedyś gdy maszerowaliśmy w upale i zaszliśmy do rolnika z prośbą czy możemy napełnić butelki wodą, odpowiedział on że on wody nie ma Więc jak widać niektórzy nawet szklanki wody żałują ...

Może mieliście głos drżący z pragnienia i gość Was dobrze nie zrozumiał