RE: opłaty za przedszkole
(16.09.2011 14:08 )water7 napisał(a): (16.09.2011 13:53 )Pati napisał(a): Gdy dziecko pójdzie do szkoły, to trzeba je będzie odebrać jeszcze wczesniej np o 14-i znowu opiekunka.
Wniosek z tego jest jeden naszego społeczeństwa nie stać na posiadanie dzieci
, przykre ale prawdziwe. Prorodzinny to nasz kraj na pewno nie jest.
No i trafiłaś w sedno. Właśnie przerabiam temat malucha.
- ginekolog w ciąży żony + suplementy, badania, łącznie ok 1000 (można było w szpitalu kosztem wolnego - żona pracuje w Warszawie, na jedno wyszło, a urlop się ostał)
i to by było w temacie tego strasznego becikowego
- wózek, nosidełko łóżeczko, wyprawka kolejny 1000, a nie szaleliśmy
- maty, zabawki, fotelik bujaczek część używana - 500
- mleko, pieluchy, kosmetyki, pierwsze przeciery (część robimy sami) ok 300 miesięcznie
No ale to jeszcze "pan pikuś" - nowe, stabilniejsze, dwukrotnie bardziej pakowne meble, kupione wyłącznie ze względu na dziecko, grrr
Koszt opiekunki jest taki, że poleci 3/4 pensji żony... fantastycznie, już się cieszymy. Przedszkole coraz droższe. Chyba nie ma wyjścia i będzie trzeba zdecydować się na prywatne przedszkola i szkoły, wyjdzie taniej niż opiekunka + państwowe szkoły, na które w końcu płacę niemałe podatki.