Liczba postów: 6 522
Liczba wątków: 91
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
22
Lokacja: Żyrardów
Płeć: M
Nobel dla Obamy
Hmm Obama dostał POKOJOWĄ nagrodę nobla .A to ciekawe prezydent kraju który prowadzi dwie wojny na raz , dostaje nobla z tej dziedziny .I wcale mnie nie przekonują uzasadnienia prezesa składu noblowskiego .A może to jakaś zagrywka polityczna ,jeśli tak to cała idea nobla została w tym momencie pogrzebana . To tak jak by Stalinowi przyznali nagrodę za miłość do narodu .Dobrze że choć sam Obama jest samokrytyczny w tej sprawie .
Liczba postów: 1 789
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
7
Płeć: Nie podano
Pokojowa Nagroda Nobla dla prezydenta Obamy jest wyraźnym sygnałem dla świata,że prowadzenie wojen można obecnie traktować, jako walkę o pokój.
Liczba postów: 6 522
Liczba wątków: 91
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
22
Lokacja: Żyrardów
Płeć: M
Przyznając mu tę nagrodę , wymuszają na nim presję. Żeby jego polityka na świat była ukierunkowana zupełnie odwrotnie niżeli polityka Busha .
Liczba postów: 2 649
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
Ta nagroda to chyba jakas pomyłka...lub boją się chyba rpzepowiedni, że na czele najwięskzego narodu stanie człowiek czarny i potem bedzie 2012 i finito po świecie. Nobel dla Baraka to tak jaby dać nobla z finansów dla Madofa (czy jak to się pisze).
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...