Kredyt we franku - czy warto zaskarżyć po wyroku Trybunału Spr. UE

Kupa luda nabrała się na rady "doradców" i taki kredyt wzięli ( nie każdy jest przeca "lotny"). Częśc taki kredyt wzięła z głupoty, częśc z chęci zysku ale również spora częśc ze zwykłej niewiedzy.
Jak sądzicie ?
Jak można tym ludziom pomóc ?
Pomoc z budżetu jak dla mnie nie wchodzi w rachubę (rozsądni musieliby wtedy za decyzje "durniów" zapłacic) ale jakoś trzeba przeca im pomóc !

RE: Kredyt we franku

Mnie nikt nie pomaga.

RE: Kredyt we franku

To nabierz kredytów

RE: Kredyt we franku

No ale młodzi, "wykształceni, z wielkich miast" te kredyty brali na potęgę
Wiem że durniów nie sieją ale tak po ludzku szkoda mi tych ludzi co to w zieloną wyspę uwierzyli. Serio !

RE: Kredyt we franku

Bergerac, zauważ tylko, że te kredyty brali ludzie, którym banki odmawiały kredytów w złotówkach. Dla nich często to była jedyna nadzieja na posiadanie mieszkania.
Ja wiem, że popełnili błąd, a jako ludzie dorośli muszą ponieść jego konsekwencje. Nie wiem jak państwo miałoby im pomóc i czy w ogóle powinno. Wiem natomiast, że warto zadbać na przyszłość np. o budowę mieszkań pod wynajem, które byłby jakimś rozwiązaniem dla ludzi, którzy chcą się usamodzielnić, założyć rodzinę.
Jeśli państwo nadal będzie te kwestie lekceważyć, to już niedługo większość młodych ludzi ucieknie na Zachód w poszukiwaniu normalności.

RE: Kredyt we franku

(24.01.2015 17:55 )Andreas napisał(a): Bergerac, zauważ tylko, że te kredyty brali ludzie, którym banki odmawiały kredytów w złotówkach.

Widocznie najzwyczajniej zdolności kredytowej nie mieli. To że im się kontrolna lampka w tym momencie nie zapaliła to nijak pojąc nie mogę.
Osobiście jestem zdania że tym którzy te kredyty zaciągneli na małe lokale kupione w realnej cenie, wykorzystywane do własnych celów (nie do wynajmu!) należałoby pomóc.
Lemingów jednak co sobie z "siana" wille postawili (bądź "apartamenty" po kosmicznych cenach kupili) trzeba jednak zlicytowac.
d.... nie sieją, niestety sami się rodzą.

P.S.
Frankowcy, kupując nieruchomości po kosmicznych cenach blokowali zakup tych dóbr ludziom rozsądnym.
Licytacje komornicze ( i związany z tym spadek nadmuchanego rynku nieruchomości) najprawdopodobniej ten stan zmienią

RE: Kredyt we franku

(24.01.2015 18:53 )bergerac napisał(a): To że im się kontrolna lampka w tym momencie nie zapaliła to nijak pojąc nie mogę.

Masz rację, tym bardziej, że przecież część kredytobiorców już kiedy brała kredyt to ledwie miała kasę na ratę miesięczną po tamtym kursie.
W zasadzie to rząd równie dobrze mógłby pomagać np. ludziom, którzy zawierzyli jakiejkolwiek piramidzie finansowej.

(24.01.2015 18:53 )bergerac napisał(a): Licytacje komornicze ( i związany z tym spadek nadmuchanego rynku nieruchomości) najprawdopodobniej ten stan zmienią

Biorąc pod uwagę, że społeczeństwo się starzeje i jest coraz mniej dzieci, a do tego młodzi uciekają z kraju, to w ciągu kilku dekad będzie tyle mieszkań, że hej! Ceny pewnie polecą na łeb na szyję, bo niby kto to kupi??? Chyba, że rząd zaprosi Ukraińców...

RE: Kredyt we franku

(24.01.2015 19:57 )Andreas napisał(a): [
Biorąc pod uwagę, że społeczeństwo się starzeje i jest coraz mniej dzieci, a do tego młodzi uciekają z kraju, to w ciągu kilku dekad będzie tyle mieszkań, że hej! Ceny pewnie polecą na łeb na szyję, bo niby kto to kupi??? Chyba, że rząd zaprosi Ukraińców...

To to już zależy od regionu.
To że przykładowo na podlasiu opuszczone "chałupy"z wybitymi szybami będą stały wcale nie znaczy że w żyrku wtedy taniej lokal kupisz.

RE: Kredyt we franku

@Bergerac - pomóc? Frankowiczom? Jakoś nie widzę podstaw. Mogą się z bankiem dogadywać itp. Ale rząd niema wg. mnie żadnego prawa do faworyzowania tylko jednej grupy ludzi.

RE: Kredyt we franku

Chyba się nie zrozumieliśmy.
Uważam że zapewnienie takim ludziom jakiegoś zastępczego lokalu chociażby ze wspólną toaletą i dostępem do wody z ulicznego ujęcia jednak się należy !

RE: Kredyt we franku

Jak by wzięli kredyt w złotówkach jak najbardziej. Na ten moment - Lokal owszem ale jak momentalnie oddają swoje domy/mieszkania bankowi - niech bank jak udzielał kredytu w franku się udławi.

RE: Kredyt we franku

(24.01.2015 21:19 )Rogacz napisał(a): Lokal owszem ale jak momentalnie oddają swoje domy/mieszkania

No to to się chyba samo przez się rozumie.
Nie za swoje kupili, zaciągniętego zobowiązania nie spłacili więc trudno żeby w tych faktycznie będących własnością banków "willach", "apartamentach" czy też "loftach" nadal pomieszkiwali.

RE: Kredyt we franku

(24.01.2015 21:01 )bergerac napisał(a): Uważam że zapewnienie takim ludziom jakiegoś zastępczego lokalu chociażby ze wspólną toaletą i dostępem do wody z ulicznego ujęcia jednak się należy !

W sumie to może rząd im zaproponuje te opuszczone chałupy na ścianie wschodniej? Uważam, że to całkiem dobry pomysł.

RE: Kredyt we franku

A jak ja mam w EURO to też mi ktoś pomoże? Niestety jak się bierze kredyt w obcej walucie trzeba się liczyć z takim zagrożeniem.

RE: Kredyt we franku

Dokładnie tak. Równie dobrze mogłyby się domagać pomocy, które np. kupiły na kredyt samochód i nie dają rady go teraz spłacać...

RE: Kredyt we franku

Ktoś im wmówił ,że biorą kredyt u Franka a nie we Frankach i tu jest pies pogrzebany. A całkiem poważnie uważam że rząd nie tyle co powinien za nich płacić co brać udział w mediacjach między kredytobiorcą a bankiem.Dobrze jest wiedzieć że państwo cię nie zostawi w trudnych sprawach.To samo dotyczy reszty obywateli.Dobre państwo to dobry rząd !

RE: Kredyt we franku

Problemem jest to że oni jednak w pełni świadomie zadłużyli się na nieruchomości na które najzwyczajniej ich nie było stac a tylko niski kurs i oprocentowanie franka na taki ruch im pozwoliły.
Wybaczcie ale jeśli ktoś w górce cen nieruchomości kupuję "loft" 40 m2 bądź buduję "wille" biorąc kredyt na ponad 100% wartości nadmuchanej wartości inwestycji w mocnej walucie jednocześnie zarabiając w złotówkach to jest jednak dureń do kwadratu.
Makroekonomicznie to podejrzewam że upadek takich "inwestorów" polskiej gospodarce może tylko in plus się odbic.

RE: Kredyt we franku

Dla mnie cała ta sprawa jest co najmniej dziwaczna. Wczoraj w telewizornii podawali, że jedynie jakaś znikoma garstka kredytobiorców ma problemy ze spłacaniem swoich zobowiązań, a reszta nie marudzi. Tymczasem w mediach od skoku kursu Franka podawano jedynie liczbę ogólną kredytobiorców w ogóle ignorując fakt, że znakomita ich większość spokojnie radziła sobie i nadal radzi ze spłatami. Wygląda więc na to, że ktoś na siłę chce nasiać paniki lub zwyczajnie manipuluje faktami dla podgrzania atmosfery i robienia kolejnych "newsów" do wydań telewizyjnych wiadomości.

RE: Kredyt we franku

Albo jak przy każdej aferze chce coś ugrać dla siebie.

RE: Kredyt we franku

(27.01.2015 08:39 )Andreas napisał(a): Dla mnie cała ta sprawa jest co najmniej dziwaczna. Wczoraj w telewizornii podawali, że jedynie jakaś znikoma garstka kredytobiorców ma problemy ze spłacaniem swoich zobowiązań, a reszta nie marudzi.

Problem z tymi kredytami jest taki że często kwota zadłużenia sporo przewyższa wartośc nieruchomości na zakup której ten kredyt został wzięty.
Ludzie już kupę lat spłacają a zadłużenie im rośnie.
Wszystko jest OK dopóki są niskie odsetki, zdrowie dopisuję a i ma się prace.
W przypadku jakichś zawirowań frankowicz niestety leży i kwiczy a przypomnijmy że zadłużyli się oni nie na lat 5-10 a na 25-30 więc szansa na wystąpienie czegoś takiego jest olbrzymia.

Załóżmy że ktoś w górce cen nieruchomości wziął kredyt w wysokości 200 tysi franków na zakup "apartamentu.
Po powiedzmy sześciu latach spłacania ma "apartament" wart 80 tysięcy franków zadłużony na 160 tysięcy.
Ratę jeszcze daję radę spłacac ale w momencie wzrostu oprocentowania ( co nas niechybnie w najbliższej przyszłości czeka) straci wszystko i zostanie z kolosalnym długiem egzekwowanym przez komornika.
No cóż, choc jak sobie pościelili tak i mają to jednak im współczuję