Jak utrzymać w sprawności instalację LPG

Krótki poradnik - lista rzeczy do sprawdzenia po to, żeby zapewnić niezawodną pracę instalacji LPG. Pozwala to uniknąć niespodziewanych awarii, bo Gaz polski jest kleisty i zakleja wszelkie urządzenia, przez które przepływa.

Przy każdym podłączeniu do sterownika gazu, a przynajmniej raz w roku, sprawdzamy:

1. Ciśnienie gazu. Przy pracy na gazie, przy temperaturze reduktora powiedzmy 70 stopni lub więcej, ciśnienie gazu na biegu jałowym powinno wynosić 1,2 atm. Może być też 1.1. Gdy ciśnienie jest niższe, to pojawią się problemy przy wciskaniu gazu w podłogę oraz latem, jak będzie gorąco. Ciśnienie gazu 0,9 to już problemy na wolnych obrotach. Gdy ciśnienie na biegu jałowym jest niższe niż 1,0 atm, to to trzeba działać prewencyjnie. Podbić ciśnienie na reduktorze + procedura adaptacyjna. Gdy ciśnienia nie da się już podbić to wtedy czyszczenie lub regeneracja lub wymiana na nowy reduktora. 

2. Wskazania osprzętu. Najlepiej zrobić zrzut ekranu co pokazuje czujnik ciśnienia gazu, MAP sensor, jakie są czasy wtrysków na biegu jałowym dla benzyny i gazu. Przy następnym podłączeniu porównujemy, czy nie ma jakichś dużych zmian.

3. Sprawdzamy napięcie na sondzie lambda, czy oscyluje od 0,1 volta do 0,9 volta. Powinno cyklicznie zmieniać się to napięcie. Gdy zobaczymy przez kilka minut stałe napięcie na sondzie, to trzeba działać, wymiana sondy lub kabelki. Z czasem komputer samochodu też się przyczepi do sondy i wywali Check.

Sprawdzanie przez pomiar spalania
Kontrolujemy ile przejeżdżamy na pełnym zbiorniku gazu. Powinno być zużycie gazu 20% większe niż benzyny. Gdy spada nam zużycie gazu i dorównamy do zużycia benzyny to jest źle a nie dobrze. Od zbyt ubogiej mieszanki wypalają się gniazda zaworowe i trzeba będzie "ściągać czapkę" i wymieniać (naspawywać i frezować) gniazda zaworowe. Wzrost zużycia gazu też jest niedobry, oznacza nieszczelność lub lejące wtryski. Nie wpływa na zużycie silnika, tylko jest dotkliwy dla kieszeni.

Czyszczenie /wymiana elementów

Reduktor
Co 80 tys. lub gdy nie da się podbić ciśnienia na reduktorze, czyścimy reduktor z zastosowaniem nowych części fabrycznych - membrany uszczelek itd. Jeśli tylko wyczyścimy bez wymian to wtedy może pęknąć membrana przy "butowaniu" ciśnienie spada. No ale wtedy problem widać i nie da się go sprawdzić prewencyjnie.

Wtryski
Co 100 tys. należy wymienić wtryski, może być też regeneracja z zastosowaniem fabrycznych części. Jazda więcej niż 100 tys. może ale nie musi spowodować wypalenie gniazd zaworowych po uszkodzeniu wtrysków. Wtryski zużywają się nierówno, pogłębiająca się usterka na jednym wtryskiwaczu może doprowadzić do przegrzania gniazd zaworowych tego jednego cylindra.

Butla
Co dziesięć lat wymiana butli. Przypomną na przeglądzie obowiązkowym samochodu, bo data ważności butli jest w homologacji. Butla jest ważna 10 lat - nie warto kupować osłon butli, bo i tak jest konieczność wymiany, gdy minie termin w praktyce 11 lat od daty produkcji.

RE: Jak utrzymać w sprawności instalację LPG

OK, z tym że z tym ciśnieniem fazy lotnej to ja bym zalecał 1 atm do 1,1 atm. Im niższe ciśnienie tym łatwiej otwierają i zamykają się wtryski. Trafiają się instalacje z ciśnieniem roboczym nawet 1,4 atm to zdecydowanie za dużo.. a wystarczy wiertełkiem dysze wtrysków rozwiercić o 0,2 mm tyle razy, żeby zjechać na książkowe ciśnienie za tą prostą wiedzę płaci się gaziarzom diengi

Polecam filmy bezpośrednio od firmy STAG, sprawdzone informacje od producenta https://www.youtube.com/watch?v=XZDJThqIxfA

RE: Jak utrzymać w sprawności instalację LPG

Jaką kupić instalację gazową. Jak działa instalacja gazowa w samochodzie i jaką dobrać?


Podstawy działania instalacji gazowej.
Instalacja gazowa w samochodzie przejmuje sygnał sterujący wtryskami benzynowymi i udaje przed komputerem samochodu, że wtryski działają i wtryskują paliwo. Można to sobie wyobrazić, że przewody sterujące z komputera samochodu ECU do wtryskiwaczy są przecięte. Komputer gazowy jest wpięty w obwód. Komputer gazowy wysyła do komputera samochodu ECU potwierdzenie, że wtrysk działa-symuluje właściwą oporność. Napięcie do wtrysku benzynowego nie dociera jednak, chyba że jedziemy na benzynie. Komputer gazowy wtryskuje odpowiednie dawki gazu swoimi osobnymi wtryskiwaczami gazowymi. Instalacja gazowa oszukuje sterownik komputera ECU, który nie wie o tym, że inne paliwo podawane jest przez inne wtryskiwacze. Taka jest natura i sens instalacji gazowej.

Regulacja jakości mieszanki paliwowej
W samochodzie podczas pracy silnika działa sonda lambda. Komputer samochodu ECU steruje dawką paliwa (czasem wtrysku) i wieloma innymi parametrami. W wydechu znajduje się sonda lambda, która bada zawartość tlenu w spalinach. Komputer ECU dąży do tego, żeby dawka spalin zawierała właściwą ilość tlenu, badaną za pomocą sondy lambda. W praktyce wskazanie sondy lambda ciągle (wiele razy na minutę) zmienia się pomiędzy "za ubogo" i "za bogato". Zwykle za ubogo to stan 0,2V a za bogato to 0,8V. Przejście sondy przez stany pośrednie jest bardzo szybkie, pokazuje ona dobrze tylko skrajne wartości.

Komputer sterujący ECU pobiera sygnał z sondy lambda widząc sygnał "za bogato telenu" czyli 0,9V na sondzie lambda, powoli podnosi dawkowanie paliwa. Powoduje to zmniejszenie ilości tlenu w spalinach, w pewnym momencie sonda lamba przeskakuje na sygnał "za ubogo tlenu" 0,2V, wtedy sterownik silnika ECU działa odwrotnie, zmniejsza czas wtrysku - dawkowanie paliwa spada i na sondzie lambda sygnał za ubogo może przejść znowu na "za za bogato" - wtedy cały cykl dostosowawczy się powtarza.

Sterownik gazowy "udaje benzynę" podczas jego pracy sterownik silnika ECU, tak samo jak podczas jazdy na benzynie, bada skład mieszanki na podstawie wskazań sondy lambda. Prawidłowo ustawiony komputer gazowy podaje takie dawki gazu, że proces dostosowania mieszanki przez sondę lambda działa bez zarzutu, bez błędów.  Dawkowanie gazu przez komputer gazowy jest tylko zgrubne, mechanizm w komputerze samochodu wprowadzi korektę czasu wtrysku benzyny (czyli w efekcie po symulacji, czasu wtrysku gazu) na podstawie sondy lambda i wszystko będzie dobrze, rozmaite czynniki zostaną uwzględnione.

Jeśli komputer samochodu nie wyrzuca błędów, to znaczy, że mechanizm regulacyjny działa prawidłowo i nie trzeba NIC więcej robić, ani nie kupować lepszej instalacji za "pierdyliony monet".

Objawy źle wyregulowanej instalacji, to błędy komputera silnika. Niektóre powodują zapalenie tzw. checka czyli lampki silnika na desce rozdzielczej, a niektóre błędy są tak zwane ciche, i trzeba sprawdzać je przez podłączenie się do komputera silnika ECU.
Błedy take jak:

Uszkodzona sonda lambda P130 (z głowy piszę)
Nadmierny czas korekty benzynowej P170

nie oznaczają przy gazie tego co jest napisane, a oznaczają źle ustawiony gaz, symulacja działania wtryskiwaczy benzynowych przez sterownik gazu jest zła, sonda lambda nie "moduluje" pomiędzy za ubogo i za bogato, albo korekta wprowadzona przez komputer silnika nie mieści się w dozwolonym zakresie, i silnik wywala "checka".


Jaką instalację gazową wybrać?

Potrzebujemy bardzo prosty sterownik gazu, bez bajerów. Mapa benzynowa i mapa gazowa musi być zbierana po obciążeniu (podciśnienie mierzone MAP sensorem czyli czujnikiem podciśnienia) i czasie wtrysku benzynowego. Wylicza się mnożnik i zbiera podobną mapkę gazową. Mapki muszą się pokrywać.

Mapki wcale nie są dla turystów, na ich podstawie można regulować instalację bez zbędnego jeżdżenia z laptopem w samochodzie, po to są.

Wszelkie korekty PO OBROTACH, PO TEMPERATURZE GAZU, TEMPERATURZE KOLEKTORA ITD. są potrzebne wtedy, gdy sterownik ECU nie potrafi sobie poradzić z podstawową prawidłowo wyregulowaną instalacją. Te korekty naniesie przecież sterownik benzyny w oparciu o sondę lambda, uwzględni 100 innych czynników - wilgotność powietrza, dużo wody lub jakiejś mazi - smaru w gazie, itd.

Normalnie nie potrzebne są "ISA" lub podobne wynalazki ani "podłączenie OBD" dla instalacji gazowej. Tych bajerów nie kupujemy, a jeśli przypadkiem mamy je w aucie, to ich w ogóle nie włączamy o ile nie mamy problemów z prawidłowo wyregulowaną instalacją "na mnożnik".  Tylko jeśli problemy z "checkami" ECU się pojawią, to można skorzystać z tych dodatkowych funkcji sterowników gazowych - które kosztują dodatkowe pieniądze,. a są niepotrzebne w 95 procentach samochodów.

Nie dajmy się zwariować. Nie wszyscy spece rozumieją nawet te podstawy podstaw, które tutaj napisałem. Ja doszedłem do tego po około 3 latach zabawy z instalacjami, a obecnie mam już 10 lat stażu w jeździe na LPG.

Z aktualnej oferty STAGa zatem zupełnie wystarczający jest sterownik STAG Go-Fast, bez żadnych dodatkowych funkcji. Bardzo rzadko potrzeba coś więcej.
https://www.ac.com.pl/pl-produkty-autoga...ofast/346/