Dlaczego firmy w Żyrardowie unikają podatku przez zmianę nazwy
A ja się pytam, ile czasu będziemy robieni w bambuko przez firmy zagraniczne?
Ile czasu jeszcze nasze władze będą się zgadzały na zmiany nazwy firmy i dalsze niepłacenie podatku dla miasta?
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Co jest z Żyrardowem?
Co ma piernik do wiatraka. To że firma jest zwolniona z podatku gminnego to wyłączna zasługa władz tej gminy bo to ona wyraża na to zgodę i nie ma tu znaczenia nazwa firmy bo każda musi być zwolniona. To jest uznaniowe i leży w gestii władz gminy.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
RE: Co jest z Żyrardowem?
A właśnie to ma piernik do wiatraka, że nasze władze zgadzają się na zmiany nazw i nadal nikt nie płaci podatków. THOMSON, TCL i jeszcze co tam było...
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Co jest z Żyrardowem?
(17.03.2010 17:08 )eltom napisał(a): A właśnie to ma piernik do wiatraka, że nasze władze zgadzają się na zmiany nazw i nadal nikt nie płaci podatków. THOMSON, TCL i jeszcze co tam było...
Akurat co do zmiany nazwy to gmina nic nie ma. To domena wyłącznie właściciela i nie ma znaczenia jak to się w końcu nazwie decyzje o umorzeniu podatku podejmuje chyba wyłącznie prezydent.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher