Był ślub, a weselna dla nas gdzie?

Trzy dni temu odbył się ślub naszych użytkowników, a mianowicie CAM-VID poślubił turbonetę.
Cichosza, nie ma Mickiewicza i nie ma browosza...
Gorzałkosza weselnego też nie ma
To kiedy poprawiny? My tu czekamy z utęsknieniem

 

I sie nawet nie pochwalili??!!

 

w lutym, jak pensję zapłacą

 

Wreszcie znalazł

 

alkoholicy i cykliści !!!!

 

A może cykliczni alkoholicy

 

Cykliczni w trybie ciaglym, z zaje.... przyspieszeniem 3 sec. do setki

 

Wiadomo... formuła 1

 

I tak trzymać. W końcu sport to zdrowie.

 

No tak, rozpedzamy sie rozpedzamy, a tu ciagle nie ma do czego

 

Najważniejszy jest sam pomysł.

 

Proponuję powołac komitet do spraw monitoringu w celu dopilnowania coby nie zapomnieli o browarowaniu

 

no tak, luty się zbliża....

 

Ciiiiii, bo CAM-VID usłyszy...

 

Dajcie młodym trochę spokoju. Nie widzicie,że są bardzo zajęci? Na upartego można odwiedzić ich w domowych pieleszach przynosząc z sobą prezent.

RE: Był ślub, a weselna dla nas gdzie?

słowo się rzekło...


Zapraszamy

 

Ten termin, to chyba specjalnie wybrany
A kto w czwartek do roboty rano pójdzie?
Nie można w piątek, albo sobotę?

 

to było tak specjalnie aby za dużo tam nie wypić
ale .. mmm
przecież dla nich to chyba nie dobrze .. ? ;]
wieeem ! Zmowa z Żonami ;p

 

od czwartku jest już dziecko, więc o 20 byłoby marudzenie i 20.30 by już nas nie było

 

Ja tam nie widzę problemu żeby zacząć w sobotę o 17-ej
3 godziny do 20-ej wystarczy by się "zaświętować"