Architektura Żyrardowa - długi i wyczerpujący temat wpis na blogu gdzie los poniesie.

Tekst o Żyrardowie z wczoraj, doskonałe opisy i zdjęcia tego, co mamy w Żyrardowie.

Cytat:Zaledwie 50 kilometrów od Warszawy leży miasto, które jeszcze sto lat temu było największym przetwórcą lnu w całej Europie. Prężnie działające zakłady włókiennicze, stworzone przez francuskiego inżyniera, Filipa de Girarda, pociągnęły za sobą błyskawiczny rozwój miasta skoncentrowanego na przemyśle. Charakterystyczne, ceglane budynki pełniły rozmaite funkcje publiczne, powstały osiedla robotnicze i wille dyrektorskie, układ miasta został podporządkowany industrialnym funkcjom. Co współcześnie zostało z włókienniczej potęgi? Jak wykorzystano zamknięte fabryki? Żyrardów to niezwykłe miasto tajemnic i industrialnej historii. Miasto w trakcie trwającej transformacji, poszukujące sposobu na wykorzystanie licznych, pofabrycznych zabudowań. I całkiem nieźle mu to wychodzi.

http://www.gdzielosponiesie.pl/2020/03/z...iennictwa/

Oczywiście to wykopali. Jak to na Wykopie, można poczytać ciekawe komentarze:
https://www.wykop.pl/link/5419031/zyrard...iennictwa/

Cytat:Większość tych budynków to ruiny i dopóki łapę na tym trzyma konserwator to dalej będą niszczeć Szkoda bo Żyrardów mógłby być na prawdę bardzo ładny dzięki tej zabudowie.

Cytat:Ale też da się to sp?$$@@$ić, np. przy głównej ulicy powstała galeria handlowa którą otynkowali na żółto, po kilku latach wyglądała gorzej niż oryginalne stare mury, po prostu tragedia.

Niemniej gdyby ktoś chciał zainwestować tam dużą kasę to całe "stare miasto" byłoby absolutnie piękne. Szerokie proste ulice, budynki o różnych przeznaczeniach, domu czynszowe, domy zarządców (drewniane), tam dalej w dziedzińcach stoją oryginalne lamusy! Całe miasto zostało zaprojektowane w pewien utopijny sposób. Tam nawet szpital przypominał jakieś wielkie senatoria z dalekiego zachodu, oddzielne budynki z cegły w środku parku z alejkami. No teraz to wygląda strasznie, wszystko zniszczone i stare ale kiedyś...

   

Cytat:Pojechałem z córką do Żyrardowa jesienią na weekend. Super jest ten ogromny system budynków, ale nie wiem czy kiedykolwiek przyciągnie tyle kapitału, by został wyremontowany. Zakopane to nie będzie. Budynki są odjazdowe, ale do zwiedzania jest tylko jedno muzeum powłókiennicze. 11 latka wyjechała znudzona. Ale apartament loftowy super. Ale bez klimy.

I to najlepsze:

Cytat:Łódź nadal jest stolicą polskiego włókiennictwa, Żyrardów nie może być europejską... zakop.